Konfikt z reżyserem
Jakby tego było mało, weszła na wojenną ścieżkę z reżyserem. Wyznała publicznie, że Radosław Piwowarski przyszedł na plan… pijany! Sprawa została wyjaśniona, ale atmosfera, która się wokół niej wytworzyła sprawiła, że Laura straciła pracę.
- Z Laurą nie można się było dogadać. Pracowało się z nią ciężko. Nikt nie zapomni jej konfliktu z reżyserem - zdradzała w "Super Expressie" osoba związana z Polsatem.