Ma wątpliwości
Mostowiakowi zaczną przychodzić do głowy najczarniejsze scenariusze. O swoim przypuszczeniach pożali się Barbarze.
- Zacząłem się zastanawiać, co taka światowa dziewczyna we mnie widzi - zwierzy się matce.
Tymczasem ojciec Kolędówny zapewni przyszłego zięcia, że córka bardzo go kocha. Gotowa była nawet wrócić do Polski i zrezygnować ze stypendium. Dlaczego więc tego nie zrobiła?