Małżeństwo Zduńskich będzie zagrożone?
Artur przyjeżdża na kilka dni do Polski i znów spotyka się z Teresą. Czy Maria będzie miała powody do zazdrości?
- Wiesz, ja już zdążyłem się przyzwyczaić, że jestem mężem swojej żony. Marysia zawsze błyszczy, a ja zawsze gdzieś tam w tle… Taki typ pantoflarza!
Trochę zawstydzony Rogowski opowiada koleżance o swoim życiu, a Teresa posyła mu zalotne spojrzenie…
- Nie wierzę! Taki męski facet jak ty?
- Ja? Męski? Proszę cię…
- Artur, nie wiem, skąd ci się to wzięło, ale mam wrażenie, że ty kompletnie… nie doceniasz samego siebie! Musisz nad tym popracować… I nie tylko ty, Marysia też powinna bardziej cię docenić… Zanim pojawi się ktoś, kto, hm… lepiej zadba o jej męża!