Bohaterka nie będzie dawać znaku życia...
Bohaterka zamknie się w łazience i nie będzie dawać znaku życia.
- Coś się stało! Nie wiem... Ja dobijam się i ona nie otwiera tych drzwi. Ciociu! - wykrzyczy w rozmowie z ojcem zdenerwowana Ula.
- Zaraz tam przyjadę! - odpowie jej Marek.