Operacja Ani pod znakiem zapytania
Słysząc nazwisko, mężczyzna jest pod wrażeniem... Jednak z zadania nie rezygnuje.
- Naraziłeś dla mnie swój adwokacki tyłek i tego ci nie zapomnę… Pytanie tylko, co mam zrobić? Bo wiesz, to… straszny sukinsyn jest. - w głosie bandyty słychać napięcie. - Ale jak trzeba to trzeba. Gdyby nie ty, do dziś siedziałbym w pierdlu. A nie wytrzymałbym tam nawet tygodnia…
Co wydarzy się dalej? Czy Budzyński zdoła pomóc Kazanowi i uratuje małą Anię? Jaką cenę może zapłacić za atak na jednego z najbardziej znanych gangsterów - Jana Wojdasa?
Odpowiedź już wkrótce w kolejnych odcinkach "M jak miłość".