Z Krakowa do stolicy
Białostoczanka w 1998 roku ukończyła Państwową Wyższą Szkołę Teatralną w Krakowie. Już na początku kariery otrzymała wielką szansę – dostała angaż w krakowskim Teatrze Starym. Jak sama przyznała, już sama możliwość pracy z gronie znakomitych aktorów zobowiązywała.
Niedługo potem postanowiła wyjechać do Warszawy i musiała pogodzić pracę w stolicy i Krakowie. Życie "na walizkach" pasowało do jej temperamentu.
- Są dni, kiedy przebywanie w jednym miejscu daje mi poczucie bezczynności. Wtedy wyruszam w trasę, odwiedzam ulubione miejsca. A później, gdy jestem w drodze, marzę o tym, żeby usiąść w fotelu i napić się ciepłej herbaty... O paradoks! – opowiadała w jednym z wywiadów.