Marek sięgnie po kieliszek
Dwa miesiące po śmierci Hanki, Marek nie umie odnaleźć się w życiu. Jest obojętny i osowiały. Czyżby to była depresja?
Mimo że stara się nie zaniedbywać dzieci, nie umie cieszyć się z ich sukcesów w szkole. Nawet świadectwa, które po zakończeniu roku przyniosły jego pociechy, nie zrobiły na nim wrażenia.
Pustkę, którą Marek odczuwać będzie po stracie żony, zapełni mu alkohol. Mostowiak coraz częściej zacznie zaglądać do kieliszka...
Zobacz także: