Diagnoza
Sielanka przerodziła się w koszmar. Niespodziewany wyjazd, ogromna tęsknota i wiele wylanych łez sprawią, że Marysia zacznie się izolować się od otoczenia.
Bohaterka nie chce wciąż myśleć o zostawionej rodzinie, więc całkowicie zerwie z nią kontakt. W rezultacie okaże się, że cierpi na depresję.