Czy niewinny flirt zakończy się namiętną nocą?
- Żartujesz?!
- Już jedną pizzę razem zjedliśmy. Po tym, pożal się Boże, obiedzie, z tą – pożal się Boże – "gwiazdą"… I doszedł do wniosku, że fajnie byłoby to powtórzyć.
Kwiatkowska, dumna z siebie, zerka na koleżankę… A Kinga jest w szoku.
- Mirka, w co ty się pakujesz?
- Ej, ej, kochana… Zawiść przez ciebie przemawia. Ja nie jestem mężatką, nie mam dziecka… I mogę sobie pozwolić na mały, niewinny flirt w pracy…
- Z szefem?!
- A z kim, jeśli nie z szefem?
Jak daleko posunie się Mirka, by zyskać przychylność naczelnego?