Szczera rozmowa
Rogowskiej trudno poradzić sobie z natłokiem uczuć. Po ostatnim wieczorze, który spędziła z mężem w operze i restauracji, od razu zwierza się siostrze, a Marta posyła jej ciepły uśmiech:
- Na pewno rzadkie. Ludzie raczej nie rozstają się w przyjaźni.
- Nie wiem, czy to jest przyjaźń. Raczej jakiś sentyment. Nie wiem sama...
- A może jednak coś więcej niż tylko sentyment?