Konflikt się zaogni
Anna wróci w końcu do siedliska i nawet nie spróbuje ukryć goryczy. Tymczasem w Grabinie sytuacja między narzeczonymi jeszcze się pogorszy.
- Jeśli nie jesteś w stanie zrozumieć, przez co przeszłam, to naprawdę nie mamy, o czym rozmawiać! I jeśli masz choćby cień wątpliwości, to znaczy, że mi nie ufasz i że tak naprawdę mnie nie kochasz - Gruszyńska pośle ukochanemu ostre spojrzenie.