Co dalej z serialową Madzią Marszałek?
Aktorka z zazdrością patrzyła na szczęście przyjaciółki. Także w niej ze zdwojoną siłą odezwały się matczyne instynkty.
- Uznała, że macierzyństwo jest tak cudowne, że nie ma co odkładać decyzji o rodzeństwie dla Stefy. Między dziećmi będzie 2,5 roku różnicy, więc gdy trochę podrosną, będą miały ze sobą dobry kontakt - powiedziała dwutygodnikowi "Party" koleżanka aktorki.