Wpadnie w poważne kłopoty
Andrzej nie będzie mógł czuć się jednak bezkarnie w swoich poczynaniach.
- Marta daje mi sygnał, żebym uważał, że to nie jest tak, że mogę robić, co chcę. Chce, żebym się zastanowił, co jest dla mnie ważniejsze. Czy Andrzej ma instynkt samozachowawczy? On leci za emocjami, niestety... - wyznał Wieczorek.