Ostra awantura małżonków
- Byłaś dziś nieprzyjemna dla mnie i dla Soni. Co ta dziewczyna ci zrobiła, co? Zachowywałaś się tak, jakbyś przynajmniej przyłapała nas in flagranti! - wykrzyczał Andrzej.
- Rozumiem, że przez przypadek trafiłam w twój czuły punkt? Masz mi coś do powiedzenia na ten temat? - spytała Marta.
- Ta rozmowa nie ma sensu...
- Przeciwnie. Ma sens! Powiedz mi, czy mam jakieś powody do zmartwienia?!
Wkrótce okaże się, że mimo zapewnień Budzyńskiego o miłości do żony, serce prawnika szybciej bije na myśl o Soni.