Szczera rozmowa
Wanda przez chwilę zbiera myśli i w końcu, decyduje się na bolesne wyznanie.
- Pytałeś mnie kiedyś o ojca. Dlaczego odszedł... I dlaczego ja nigdy mu nie wybaczyłam? Nie chodziło tylko o jego romans. Miałam do niego żal również o to, że... Zabrakło mu determinacji, żeby o mnie walczyć. Rozumiesz?
- Przecież nie dałaś mu żadnych szans! Wyrzuciłaś go z domu, nie chciałaś z nim rozmawiać...
- A on się z tym pogodził. I to bardzo szybko. Spakował walizkę, wsiadł do samochodu i już go nie było - w głosie Budzyńskiej słychać napięcie. - To, że tak łatwo się poddał, odebrałam niemal jak... drugą zdradę. Dla mnie to była druga zdrada. Nie popełnij tego samego błędu, co on...