Wyrzuty sumienia
- Na pewno nie tak, jak to sobie wyobrażałam. Miałam tam wreszcie trochę czasu dla siebie, chodziłam po muzeach, galeriach i poznałam kogoś. Ale to nie tak, jak myślisz! Nic z tych rzeczy... Janek jest archeologiem. Niesamowity facet, z charyzmą, poczuciem humoru. Spędziliśmy razem trochę czasu i bardzo go polubiłam. A teraz przylatuje do Polski i poprosił mnie o spotkanie. Ucieszyłam się, a potem dopadły mnie wątpliwości. Niby nie robię nic złego, ale źle się z tym czuję. Nie przyznałam się Andrzejowi i już samo to wystarczy...
Marta będzie miała wyrzuty sumienia. Słysząc to, Maria od razu pośle jej ciepły uśmiech:
- Wcale cię nie oceniam i może nawet cię rozumiem. Przyjaźń, bliskość – to ludzka rzecz. I jeśli najbliżsi nas pod tym względem zawodzą, szukamy tej bliskości gdzie indziej. Pytanie, co dalej zrobisz z tym fantem?