''M jak miłość''
Bohaterowie postanowili przeskoczyć przez mur.
- Jezu, waga ciężka. Musiałaś tyle zjeść na śniadanie?
Paweł zerka na koleżankę… I na jej malowniczy upadek.
- Nic ci się nie stało?
- Nie! Ja jestem jak kot: zawsze zgrabnie spadam na cztery łapy!
Chwilę później przyjaciele szybko przebiegają przez ogród i w końcu znajdują Hofmana.