''M jak miłość''
Gdy Paweł usłyszy o planowanym wyjeździe żony, spakuje walizki i wyprowadzi się na Deszczową. Na pożegnanie wykrzyczy:
- Wiem, że nie jedziesz do tych pieprzonych Stanów sama! I że cały czas mnie okłamujesz! Ale to już nie robi na mnie żadnego wrażenia… Jedź! Jedź do diabła!