Odmładza się na siłę?
Aktorka najwyraźniej nie jest fanką biustonoszy. Zawsze była osobą, która nie lubi być przez nic i nikogo ograniczana. Niektórzy zarzucają jej, że ubiera się niestosownie do swojego wieku. Ona ma jednak inne zdanie na ten temat.
- Chcę się pokazać z dobrej, fajnej strony. Lubię rzeczy ryzykowne, bo to dodaje pieprzu. Marek wiedział, że jest to dla mnie rodzaj zabawy. Jakież nudne byłoby życie, gdybym ciągle ubierała się w jakieś kostiumiki, garsonki z szaliczkiem pod szyją. To nie w moim stylu. Uwielbiam zrobić coś na przekór. Być starszą panią bez godności czy jawnogrzesznicą z pewnym, powiedzmy, wdziękiem i może nawet seksapilem? - mówiła w wywiadzie dla dwutygodnika "Viva".