Hołownia: "linii redakcyjnych nie lubię po prostu z zasady"
Najprawdopodobniej tym fragmentem:
- Na zdrowy chłopski rozum nie rozumiem jak można pisać, że Kościół w Polsce terroryzuje polityków, podczas gdy wszystko wskazuje na to, że jest dokładnie odwrotnie?* Jak można tłuc na okładce, że księża to hipokryci bo mają dzieci? Przecież jak w każdym generalnym sądzie tyle w tym prawdy, co twierdzeniu, że dziennikarze kłamią, politycy to złodzieje, a artyści to prostytutki.[...] Moi koledzy mają święte prawo robić gazetę jaką chcą, ja "linii redakcyjnych" nie lubię po prostu z zasady* - czytamy na blogu Hołowni we wpisie wyjaśniającym jego odejście z gazety.
Jak z bankruta stać się milionerem? * Jesteśmy też na Facebooku! Dołącz do nas!* Teleshow.pl na Facebooku