Elżbieta Starostecka
Mimo iż w "Lalce" Starostecka nie była jedyną pięknością na ekranie, z pewnością zwróciła na siebie uwagę cenionych filmowych twórców. Artystka bardzo szybko została zasypana kolejnymi propozycjami.
Aktorka kojarzy nam się z delikatnością i elegancją, jednak zanim zagrała "Trędowatą", chętnie pokazywała dekolt, a czasem obnażała swój biust w innych produkcjach – doprowadzając tym męską publiczność do szaleństwa.
Takich niezapomnianych ujęć możemy się doszukać choćby w "Rzeczpospolitej babskiej" (1969) albo w "Amfitrionie 38" (1975), nie wspominając już o komedii "Jak rozpętałem II wojnę światową" (1969).