"Kuchenne rewolucje": hinduskie namaszczenie Magdy Gessler
Dobra energia, jaka panowała podczas uroczystej kolacji, nie skończyła się wraz z odjazdem Magdy Gessler. Gdy restauratorka odwiedziła "Namasta India" po trzech tygodniach, miejsce wciąż tętniło życiem. Nie brakowało klientów i wdzięczności dla samej Magdy Gessler, bez której ta pozytywna, życiowa rewolucja prawdopodobnie nigdy nie doszłaby do skutku.
Całą rewolucję restauratorka podsumowała krótko:
- Zarąbiście kolorowa "Namaste India", namaściła mnie kolorowymi kwiatami. To moje miejsce, to prezent dla mnie i Zielonej Góry.
KŻ/AOS
Dieta na 1 dzień tygodnia! * Jesteśmy też na Facebooku! Dołącz do nas!* Teleshow.pl na Facebooku