Mamałyga zamiast lasagne
Swoją wizytę Magda Gessler rozpoczęła od zamówienia popisowych dań z włoskiej kuchni: spaghetti bolognese, lasagne i pasty siciliany. Przyszedł czas na degustację.
- Tu jest więcej sosu niż makaronu. I strasznie dużo tłuszczu. To jest strasznie słodkie i mdłe. Tego się nie da jeść - stwierdziła po spróbowaniu pierwszej potrawy.
Również kolejne danie nie przypadło restauratorce do gustu. Nic dziwnego lasagne miała postać zupy.
- Co za potop! Sam ser, tłuszcz, w ogóle nie ma mięsa. Ale jazda! Dlaczego tak trujecie? To wszystko jest jak jakaś papa - skomentowała.
Kuchenne rewolucje. Przepisy Magdy Gessler * Jesteśmy też na Facebooku! Dołącz do nas!*Teleshow.pl na Facebooku
Zobacz także: