Idealny finał rewolucji
Cztery tygodnie później, Magda Gessler znów odwiedziła restaurację. Jej wrażenia mocno różniły się od tych, które pamiętała z pierwszej wizyty.
- Barszcz jest przepyszny. Schab to niebo w gębie. Sos jest idealny. Zrobię coś, czego nie wolno - powiedziała i wypiła z talerza resztkę sosu.
Po wyjściu z knajpy, nie mogła się nachwalić pysznego jedzenia.
- "U Schabińskiej" schab schabem pogania. Jeden lepszy od drugiego. Tu trzeba przyjść. Tyle ile zjesz, tyle płacisz. 100 gram to 2 złote. Kto to słyszał? Mniam! Tu trzeba być! - radośnie podsumowała.
AR/BŻ
Kuchenne rewolucje. Przepisy Magdy Gessler * Jesteśmy też na Facebooku! Dołącz do nas!*Teleshow.pl na Facebooku
Zobacz także: