5. sezon "Kuchennych rewolucji": Gessler jak człowiek-demolka
Pozwy i groźby górali nie przestraszyły Magdy Gessler. Ostra restauratorka ani myślała spuścić z tonu. W zakończonym sezonie nie brakowało więc tzw. mięsa, dotkliwych komentarzy pod adresem niepokornych restauratorów oraz ostentacyjnego pozbywania się niepotrzebnych (zdaniem Gessler) rzeczy, co w efekcie oznaczało widowiskowe tłuczenie zużytych naczyń czy słoików z jedzeniem.
Bywały też momenty, tak jak w "Campo di fiori" w Nowym Sączu, gdzie Gessler przypominała człowieka demolkę, nieszczącego niemal wszystko, co stanęło na jej drodze, wymuszając na właścicielach gruntowne zmiany wystroju.
Afrodyzjaki w kuchni! * Jesteśmy też na Facebooku! Dołącz do nas!* Teleshow.pl na Facebooku