Gessler dostała fałszywą kartę dań
- Jestem w pięknym miejscu. Dlaczego mnie tu zaprosili? Powinno być wszystko fantastycznie! - Gessler zastanawiała się przed tuż przed wejściem do karczmy. Po podaniu zamówionych przez nią potraw, wszystko stało się jasne.
- Tych dań normalnie w tej restauracji nie ma. Karta jest zrobiona kompletnie pode mnie. Dziwię się, że mają aż tak odwagę przekłamywać rzeczywistość. To, co dzisiaj widzę, to jest przedstawienie, a nie gotowanie w normalnej restauracji. Chciałabym zobaczyć, co wy podajecie wszystkim, a nie tylko mnie. Ja abstrakcji nie chcę oceniać - Gessler szybko zrozumiała, z czym ma do czynienia. Wszystkie dania były specjalnie przygotowane dla ekspertki i trafione w jej kulinarny gust. Gwiazda poprosiła zatem właścicielkę o prawdziwą kartę, którą zwykle dawano gościom i... wyszła. Po takim odkryciu sytuacja w karczmie mogła się już tylko poprawić. Ale czy tak było?