Grzeszny pstrąg
Ostatnim daniem była specjalność restauracji, czyli pieczony pstrąg. Przynajmniej do tej pory, uważano to za kulinarny strzał w dziesiątkę.
- Niestety, pstrąga czuć paszą. Śmierdzi jak cholera. Wygląda bardzo ładnie, ale jest "przeleciany", za długo pieczony. Ma dwa grzechy główne: śmierdzi mułem i trzymaliście go w zbyt niskiej temperaturze - podsumowała krytycznie Magda Gessler.
- Pstrąg powinien być smażony na klarowanym maśle. Konwekcja dla ryby jest... - dokończyła demonstrując gest podrzynania gardła. - Robią się trociny - pouczyła właścicielkę.
Kuchenne rewolucje. Przepisy Magdy Gessler * Jesteśmy też na Facebooku! Dołącz do nas!*Teleshow.pl na Facebooku
Zobacz także: