Rodzinne wspomnienia Lary Gessler
Lara promowała u Kuby swoją pierwszą książkę. Wojewódzki przyznał, że jest ogromnym fanem jej mamy, która gościła w jego programie dwa razy.
- Gesslerów jest dużo, ta najbardziej wyrazista jest jedna. Na szczęście ma córkę, tylko pytanie, czy ta córka też ma szczęście? - zapowiedział swojego drugiego gościa dziennikarz.
- Często unikasz podawania swojego nazwiska, jak gdzieś jedziesz, w hotelu? - zapytał wprost showaman.
- Czasami tak robię, z różnych powodów. Bo chcę zobaczyć, jak to miejsce wygląda, bo nie chcę, żeby ktoś patrzył na mnie spode łba, żeby patrzył, o której wracam do pokoju. Miło jest być traktowanym normalnie.
27-latka wróciła też wspomnieniami do chwil spędzonych wspólnie z najbliższymi. Jak zdradziła, gdy była dzieckiem, zasypiała pod stołem podczas biesiad rodziców ze znajomymi. To wyznanie zupełnie zaskoczyło Wojewódzkiego.
- Kochali mnie rodzice, dlatego mnie wszędzie zabierali ze sobą - zapewniła Gessler. _Byłeś kiedyś w naszej restauracji, wiesz, że jest dużo poduszek. Są na krzesłach, na sofach, ja je brałam i robiłam sobie bazę. Dzieci lubią robić sobie bazy, co za różnica, czy w knajpie pod stołem czy między dwoma fotelami. _