Prawdziwy powód odejścia Kukiza z zespołu
Pojawienie się w studiu Adama Asanova sprawiło, że publiczność oszalała z radości. Wszyscy, którzy znają jego największy hit "Bałkanica", powitali go gromkimi brawami. Ale czy ktokolwiek wie, w jaki sposób wokalista trafił do zespołu Piersi?
- Spadłeś z nieba. Z hukiem. Stworzyliście numer, który grają wszyscy. Jakie to jest uczucie? Czy to przypadek?- spytał prowadzący.
- Na pewno. Znalazłem się w odpowiedniej chwili i miejscu i miałem bardzo dużo szczęścia. Bo nie zajmuję się muzyką od roku, tylko od kilkunastu lat. A to, co się wydarzyło, jest nie do zaplanowania. To jest jak z filmu. Pamiętam, jak biegałem za tymi Piersiami jako gówniarz. To byli moi idole, kochałem ich. Tam, gdzie oni stąpali po koncercie, wyrywałem trawę i suszyłem ją w klaserach - pochwalił się gość.
Przy okazji Wojewódzki przypomniał, że po odejściu Pawła Kukiza doszło do konfliktu. Byłemu wokaliście bardzo nie spodobał się fakt, że zespół pojawił się w programie "Dzień Dobry TVN".
- Wszystko przetrzymam: nazywanie faszystą, oszołomem, frustratem. Ale żeby z Piersi, z mojego, dziecka ku**ę zrobić?!- napisał oburzony wokalista.
Jak na te mocne słowa zareagował Asanov?
- Teraz tak: czy ta wypowiedź była kierowana do mnie, czy do kolegów, którzy pozostali w zespole? Rozmawiałem z Pawłem na ten temat i powiedział, że czuje się zmęczony, że ma dość, rezygnuje i musi odpocząć. Ja mu wtedy powiedziałem: "Paweł, nie rób tego, bo to będzie koniec legendy. To jest wielka odpowiedzialność, stworzyć taki zespół i nagle zostawić go. To jest jak utrata kogoś bliskiego". Ale nie mogę też wtrącać się w jego życie. Tak postanowił i ogłosił to, że dość ma jarmarczno-rockowego stylu - wyjaśnił nowy lider Piersi.
* Niestety, na tym skończyła się inteligentna i rzeczowa rozmowa...*