Perfekcyjna matka i żona
Wokalistka już na początku wyjaśniła, że teraz przede wszystkim spełnia się w roli matki i żony. Rodzina i wychowanie trójki dzieci stały się dla niej życiowym priorytetem. Mimo to wciąż nie zapomina o swojej największej pasji, czyli muzyce.
- Chciałabym coś nagrać i zawsze jest mi przykro, jak ktoś mi mówi: "no tak, nie nagrywa płyt, olewa". A ja po prostu nie mam na to czasu. Jak przyszłam na świat, to moja mama absolutnie zrezygnowała z pracy i siedziała ze mną w domu. Żadna niania! Już się do tego przyzwyczaiłam i tak zostałam wychowana. (...) Genialnie przewijam po ciemku. Po za tym potrafię nie oddychać przez dwie minuty, żeby małej nie obudzić- powiedziała.
Gwiazda wspominała również swoje dzieciństwo. Odkąd sama została matką, zorientowała się, że powtarza słowa swoich rodziców, które niegdyś tak bardzo ją irytowały.
- Straszne, jak masz dzieciaki i robisz się jak własna matka. Ja mam spisane teksty swojej mamy: "nie kwękaj!", "a pozabijajcie się". Ja tak sama mówię. Ale zawsze było u mnie straszenie ojcem. Ojciec był od grubych spraw, strzelał monologi. Dało się to wytrzymać, a później były wakacje - dodała.