Tym razem zostanie w show-biznesie na dłużej?
27-latka nie ukrywa, że do tej pory trudno było sprostać jej wymaganiom. Nie tylko ze względu na temperament modelki, ale również traumę, która utrudnia zbudowanie szczęśliwego związku.
- Mój charakter jest skomplikowany, ale też mieszany. Jestem pomocna, wredna, miła, przyjacielska, pyskata, opiekuńcza, troskliwa, zaradna, strasznie emocjonalna i szybko się denerwuję. Wulkan energii, bomba zegarowa i w każdej chwili mogę wybuchnąć. Może dlatego, że tata był Cyganem i też nie miał łatwego charakteru? (...) Moje związki do tej pory wyglądały bardzo źle. Trafiałam na ludzi nieodpowiednich i nieodpowiedzialnych albo takich, którzy chcieli mnie po prostu wykorzystać zarówno fizycznie jak i finansowo. Gdzieś powstała mi taka trauma, która powoduje, że się blokuję. Boję się zaufać i zakochać. Ale już nie chcę się bać. Chcę mieć jednego konkretnego faceta, z którym mogę mieć dom, rodzinę, dzieci, ślub marzeń - przyznała.
Czy uda jej się znaleźć miłość w programie? A może udział w show ma jedynie przypomnieć o niej widzom?
AR