Krótkotrwałe efekty drastycznego odchudzania
W odpowiedzi na coraz bardziej zmasowaną krtykę pod adresem programu, jego producenci podkreślają, że ponad 300 zadowolonych uczestników to najlepszy dowód na ich skuteczność. Przeciwnicy "The Biggest Loser" zauważają jednak, że przez ponad dziesięć lat trwania reality show, nigdy nie odbył się zjazd jego finalistów. Ich zdaniem właśnie dlatego, że mało kto utrzymał efekty niezdrowego odchudzania.
- Wszyscy znów jesteśmy grubi - mówią zgodnie Garner i Mendonca, którzy dziś uważają się za ofiary jednego z najpopularniejszych programów amerykańskiej telewizji. Do udziału w "The Biggest Loser" w każdej edycji zgłasza się około 200 tys. osób. Liczą nie tylko na pieniądze, jakie można wygrać, ale przede wszystkim zmianę swojego życia, jaka łączy się z utratą wagi. To właśnie ich starają się przestrzec dawni uczestnicy show.
KM/AOS