Zygmunt Kęstowicz
Do gry w filmach i serialach powrócił w latach 90. W 1997 roku otrzymał propozycję wcielenia się w postać Władysława Lubicza z serialu "Klan". W produkcji występował przez blisko dekadę. Obsada telenoweli bardzo zżyła się z aktorem.
- Prywatnie miał cudowną żonę, ale nie miał dzieci. My na planie odczuwaliśmy jego przywiązanie jako ojca i dziadka. Ta rola była mu bardzo bliska, szalenie ją przeżywał, podobnie jak to, co się działo w serialowej rodzinie – wspominała w rozmowie ze "Światem Seriali" jego serialowa córka, Barbara Bursztynowicz.