Katarzyna Zielińska
Kto wie, jak potoczyłyby się losy Kasi Zielińskiej, gdyby nie zagrała w telenoweli Jedynki Natalii Turskiej? Jak sama przyznaje, występ w produkcji, mimo że jedynie gościnny, był ważnym krokiem w jej karierze. Dzięki niemu, wszystko się zmieniło.
- Pojawienie się w serialu oglądanym przez miliony widzów jest świetną promocją dla aktora. Udział w "Klanie" bardzo zmienił moje życie. Zostałam dostrzeżona, pojawiły się kolejne propozycje zawodowe, moje nazwisko zaczęto kojarzyć z moją twarzą.