Fałszywa troska?
Tym razem jako jedyny z obsady "Klanu" postanowił odnieść się do wiadomości o odejściu na zawsze z serialu koleżanki.
– Przede wszystkim jest mi przykro, że ona nie dała rady. Miała dużo czasu, żeby jakoś uporządkować swoje sprawy. Jest mi bardzo przykro, że to tak się, niestety, skończy - wyznał w wywiadzie dla "Faktu".