Zaproszenie
Okazuje się, że pod wpływem wyjątkowej atmosfery Lubiczówna zaprosi brata i matkę na swój ślub. Z radością przystanie na propozycję Kostka, by to właśnie on pobłogosławił przed ołtarzem jej związek z Miłoszem...
- Co byście powiedzieli, gdybym to ja był mistrzem ceremonii? Dacie mi tę rolę? - zapyta przyszłych nowożeńców ksiądz.
Bożenka i jej ukochany zgodzą się bez chwili wahania:
- Pewnie, jesteśmy za!