Wspieła się na sam szczyt sławy
W 1997 roku dołączyła do obsady serialu "Klan". To był przełom w jej karierze. Ze stałą pensją wpływającą na konto w końcu mogła spać spokojnie. Miała wiele szczęścia, bo debiutująca na antenie telenowela okazała się hitem. Do dziś jest jednym z najdłużej emitowanych programów w polskiej telewizji.
Już nie musiała szukać kolejnych ról. Nie oznacza to jednak, że nie mogliśmy oglądać jej w innych produkcjach. Kilka lat temu wystąpiła m.in. w serialach "Hela w opałach" i "Niania". Związana też była z Teatrem Syrena w Warszawie, na którego deskach regularnie się pojawiała.
Aktorka znów nabrała wiatru w żagle. Za rolę Krystyny Lubicz została nagrodzona Telekamerą. Jej kariera nabierała tempa, a gwiazda znów się zakochała, na swoje nieszczęście.