''Miłość przyjdzie sama''
Do tego potrzebowała jednak dużej determinacji. Po ciąży bardzo trudno było jej się pozbyć nadprogramowych kilogramów. Jak się okazało, były one spowodowane dodatkowo chorobą tarczycy i insulinoodpornością. Gdy tylko aktorka poznała diagnozę, zaczęła odpowiednio nad sobą pracować i przeszła na dietę pod czujnym okiem lekarzy.
Proces powrotu do formy jest długotrwały, ale przynosi imponujące efekty. Powierza schudła przeszło 25 kg, promienieje i zachwyca figurą. Widać, że jest gotowa, by znów wprowadzić życie na wyższe obroty. A skoro tak, to może i na to, by poszukać nowej miłości?
- Nie muszę na wyścigi być w nowym związku. Miłość przyjdzie sama. Do tej pory zawsze tak było – stwierdziła.