Zbigniew Lesień
Michał Lesień jest dziś sławniejszy od swojego taty. Jak zapewnia jednak jego ojciec, nie czuje do syna żalu. Jest wręcz dumny z tego, co udało się mu osiągnąć.
- Może to dziwnie zabrzmi, ale uważam za osobisty sukces to, że mój syn, Michał, który poszedł do szkoły teatralnej i skończył tam studia, radzi sobie bez mojej pomocy fantastycznie - zapewnia "Na Żywo".