Krzysztof Janczar
- Dostałem tę rolę i byłem w siódmym niebie. Niestety, ani ja, ani moja agencja nie potrafiliśmy wykorzystać tej szansy. Niedługo po premierze amerykańskiej zagrałem w "Ferdydurke" Skolimowskiego. Gdy zobaczyłem, że mojego ojca gra Tadeusz Łomnicki, a matkę Beata Tyszkiewicz, nogi się pode mną ugięły i stwierdziłem, że tu w Polsce jest moje miejsce, że nie muszę jeździć za ocean, żeby poczuć się spełnionym. I tak w 1993 roku zakończyłem swoją amerykańską przygodę - mówi w wywiadzie dla "Super Expressu" Janczar.