Teatr stał się jej światem
Będąc na czwartym roku studiów, zadebiutowała w spektaklu "Piękna i Bestia" na deskach Teatru Ludowego. Z tą instytucją związana jest zresztą do dziś.
- Byłam tu Lady Makbet i Alą w "Tangu". Teraz jestem Gertrudą w "Hamlecie", Pamelą Willy w farsie "Hotel Westminster" i gram w "Królowej śniegu" – powiedziała w tym samym wywiadzie.
W 1994 roku talent Tlałki dostrzegł również sam rektor PWST, Jerzy Stuhr, który zaangażował ją do swojego filmu "Spis cudzołożnic". Choć reżyser powierzył jej jedynie epizodyczną rolę barmanki, Katarzyna poczuła, że praca przed kamerą to jej żywioł.