Walka ze stresem
– Czasami na planie lub w teatrze, kiedy jesteśmy już naprawdę zmęczeni, popadamy w tzw. "głupawkę". Śmiejemy się z byle czego. Mam wrażenie, że w ten sposób organizm naturalnie zwalcza stres. Nie bez znaczenia jest też pomoc kolegów wybitnie uzdolnionych w opowiadaniu anegdot i dowcipów. Często bywa tak, że w jednej sekundzie zaśmiewamy się, a w następnej już jesteśmy poważni i wykonujemy skomplikowane procedury medyczne. Komuś, kto patrzy na to z zewnątrz szpital w Leśnej Górze niebezpiecznie może się skojarzyć z domem wariatów – zdradziła gwiazda w jednym z wywiadów.
Ten dość alternatywny sposób na odstresowanie może już niedługo przydać się gwieździe. Czy aktorka zostanie bez pracy?