Nie zostawiła jej w potrzebie
Z Kotulanką było coraz gorzej. Nie tylko nie wychodziła z domu, unikała też kontaktów ze znajomymi. Tylko Dygant wiedziała, jak postępować z załamaną przyjaciółką. Wyciągnęła do niej pomocną dłoń, a serialowa Krystyna podobno ją przyjęła. Mimo że było z nią już bardzo źle, powoli wraca do formy dzięki wsparciu młodszej koleżanki.