2z7
To musiało się tak skończyć
Producenci "Klanu" rozłożyli ręce. Nie mogli już dłużej czekać na Agnieszkę Kotulankę. Jej nieobecność stawała się coraz większym problemem zarówno dla fanów, pozostałych aktorów, jak i scenarzystów.
Decyzja o uśmierceniu serialowej Krystyny była odkładana w czasie tak długo, jak tylko było to możliwe. W końcu jednak jej wątek stawał się coraz bardziej absurdalny dla widza i trzeba było go zakończyć.