Wiedziała, czego chce
W następnych latach aktorka nie zwalniała tempa. Chociaż nie wpasowywała się w promowane przez media kanony piękna, szła do przodu bez większych kompleksów. Występowała na scenie, pojawiała się w programach telewizyjnych, teledyskach i na festiwalach muzycznych. Wielu widzów pamięta zapewne, jak w Opolu zaśpiewała piosenkę Danuty Rinn pt. "Gdzie ci mężczyźni".