Trudne chwile
Artystka nie mogła jednak w pełni cieszyć się ze swoich sukcesów i kariery, która znów zaczęła nabierać tempa. Mimo że spełniała się w pracy, w domu przeżywała trudne chwile.
Problemy zaczęły się już w 2006 roku. Jej mąż niespodziewanie wycofał się wówczas z życia publicznego i zaszył w domu. Mówiło się, że cierpi na depresję. Z czasem dołączyły do tego kolejne dolegliwości. Miał kłopoty z krążeniem i poruszaniem się, w końcu przestał wstawać z łóżka. Choroba bardzo go zmieniła.
– Uspokoił się, wyciszył i zamknął w sobie, co dla mnie było na początku przerażające. Po prostu wybrał taki sposób na walkę z chorobą - wyłączył się i zamknął w sobie.
4 grudnia 2011 roku Hanuszkiewicz zmarł. Był to cios, który Magdalena bardzo przeżyła...