W serialu miała zostać mamą
Ciąża Anny Powierzy przez długi czas była ukrywana w tajemnicy. Dociekliwi widzowie mogli jednak dostrzec, że grana przez nią w "Klanie" bohaterka wyraźnie się zaokrągliła i nabrała bardziej kobiecych kształtów.
Wówczas nikt nie zastanawiał się nad tym, co jest powodem jej metamorfozy. Na życzenie aktorki twórcy robili wszystko, by prawda nie wyszła na jaw. Okazuje się, że sami mieli jednak zupełnie inne plany w stosunku do ekranowej Czesi.
Jak czytamy w tygodniku "Życie na Gorąco", scenarzyści chcieli podobno wykorzystać w serialu błogosławiony stan artystki. Kreowana przez nią Kurzawska miała zostać mamą. Z tych planów nic jednak nie wyszło...