Małżeństwo szybko ją rozczarowało
Przyszła prezenterka nowe życiowe role przyjęła z entuzjazmem. Jak wspominała, była ciekawa, jak to jest być żoną, prowadzić dom. "Wtedy wydawało mi się to fantastyczne" - wyznała. Jednak z biegiem czasu szybko zaczęły dochodzić do głosu kolejne różnice między nią a mężem.
Katarzyna Dowbor wspomina pierwszego męża
"U niego wszystko musiało być na poważnie. Myślałam, że będziemy młodym małżeństwem, jeżdżącym po świecie, chodzącym potańczyć. Ale on nie lubił tańczyć, to i ja nie mogłam. A potem miałam zajmować się domem, bo mężczyzna ma tylko chodzić do pracy i zarabiać, a kobieta musi się podporządkować" - wspominała Katarzyna Dowbor, dodając, że gdyby poznała swojego męża później, z pewnością by za niego nie wyszła.