Niełatwy start
Początki jej kariery nie były jednak łatwe. Gdy postanowiła, że chce spróbować sił w telewizji, długo musiała znosić traktowanie jej jak nowicjuszkę i nieprzychylne komentarze. Nie raz usłyszała, że pracę dostała po znajomości. Nie od razu też zaistnieć jako prezenterka. - Przez rok przynosiłam kawę i biegałam po wódkę - dowcipnie wspominała po latach swoje początki na łamach "Na żywo".