Dziś wypadek to już tylko przykre wspomnienie
- Brałam udział w badaniach nad nową metodą leczenia zeza, polegającą na wbijaniu igły w mięsień oka. Sprawiało to ogromny ból!- wyznała. Co więcej, zabiegi odbywały się przy udziale grupy studentów, a to dodatkowo wzmagało poczucie dyskomfortu.
Na szczęście dziś tragiczne wydarzenia z dzieciństwa to już tylko przykre wspomnienia. Po latach leczenia Karolina Szostak funkcjonuje normalnie, a kłopoty ze zdrowiem nie przeszkodziły jej chociażby w telewizyjnej karierze.
KŻ/AOS